sobota, 28 stycznia 2017

Piers Anthony ♣ Zaklęcie dla Cameleon (cykl Xanth)

Uwaga na trawę!

"Zaklęcie dla Cameleon" to książka, którą spotkać można również pod tytułem "Zaklęcie dla kameleona", co jak dla mnie nie ma najmniejszego sensu. Gdy zdecydujemy się sięgnąć po tę pozycję, możemy wybrać z kilku wariantów okładkowych, ponieważ była ona kilka razy wydawana. Co ciekawe - nadal jest to pozycja szerzej nieznana.

Treść opowiada o Binku - chłopcu, u którego powinna się objawić magia, ale jeszcze tak się nie stało, zatem grozi mu wygnanie z Xanth do Mundanii - krainy, w której nikt nie czaruje. Osoby bieglejsze w angielskim na pewno dostrzegły teraz żart w nazwie "Mundania". Dlaczego Bink musi zostać wygnany, w przypadku okazania się "niemagicznym"? Otóż w Xanth każdy ma swoje własne zaklęcie. Czasem jest to coś ciekawego, jak na przykład zdolność przenoszenia głosu w dal, innym razem coś dziwnego - zaklęcie sprawiające, iż kogoś pieką cztery litery. Ale jakieś ma. Tylko nie Bink.
Chłopiec wyrusza w podróż, by poznać swój magiczny talent. Na swojej drodze spotyka wiele niebezpieczeństw ale i przyjaciół. Między innymi trzy kobiety - jedną piękną, lecz głupią, drugą inteligencji normalnej, tak samo jak i przeciętnego wyglądu, oraz trzecią - potwornie brzydką, za to niezwykle inteligentną. 

Szukając książki, która was rozbawi - wybierzcie Xanth. Warunkiem jednak jest to, że musicie lubić absurdalny humor, niekiedy bardzo dosłowny, nielogiczne zwykle sytuacje oraz że nie liczycie na pełen emocji romans, gdyż tego nie znajdziecie w książce. Tak samo jak wzniosłych sytuacji i heroicznych wyczynów. Gdyby nie to, że jest to fantastyka najbardziej fantastyczna w historii, pasowałoby tu stwierdzenie, że postaci są zwyczajnie realistyczne.

Lubisz Terry'ego Pratchetta? Sięgnij po Xanth, sądzę, że się nie rozczarujesz.


Inne wydania:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz